Strona główna Wiadomości z gry 10 najbardziej przerażających momentów w grach innych niż horror

10 najbardziej przerażających momentów w grach innych niż horror

0
10 najbardziej przerażających momentów w grach innych niż horror

W grach innych niż horror było sporo momentów, w których jeżyły się włosy. Oto kilka najlepszych przykładów.

Jak na grę wideo Gwiezdne wojnyKnights of the Old Republic 2: The Sith Lords to zaskakująco przerażające doświadczenie. Od momentu rozpoczęcia gry gracze są zalewani wyczuwalnym poczuciem strachu. Budzą się w odległym zakładzie górniczym, którego prawie wszyscy mieszkańcy zostali wymordowani.

Najbardziej przerażającym momentem jest jednak moment, w którym gracz staje twarzą w twarz z Darthem Sionem. Ten ostatni jest przerażającym chodzącym trupem z bardzo małą ilością człowieczeństwa. Kiedy Sion staje twarzą w twarz z graczem, kamera przesuwa się pod kątem do długiego ujęcia migoczącego korytarza, w którym po prostu widać postać. Kamera powoli przybliża się, ukazując makabrycznego złoczyńcę. To upiorna scena, szczególnie dla dziecka!

Muzeum Czarodziejstwa – Fallout 4

Seria Fallout znana jest z tego, że zajmuje się pobocznymi zadaniami o tematyce horroru. W Fallout 4 gracze zostają wysłani, by zbadać Muzeum Magii w ramach zadania „Diabelski duet”. Od momentu pojawienia się graczy na scenie jest jasne, że coś jest nie tak.

Wnętrze jest ciemne i zniszczone. Przerażające manekiny w różnych pozach są porozrzucane po pokojach. Z góry dobiegają dziwne, niewidoczne dźwięki. Wyobraźnia gracza może poszaleć, nie do końca pewien, co się dzieje. W końcu te mgliste lęki stają się rzeczywistością, gdy okazuje się, że winowajcą jest gigantyczny szpon śmierci.

Chłopiec z ciszy – Bioshock Infinite

Bioshock Infinite to ptak z innego pióra wśród własnej serii. Porzuciła prawie wszystkie elementy horroru, które charakteryzowały poprzednie dwa wpisy, na rzecz stylu bardziej zorientowanego na akcję. Jedna sekcja gry jest jednak zdecydowanie przerażająca. Eksploracja przez Bookera mrocznego i złowrogiego Comstock House to jedyny przerażający fragment w skądinąd niestrasznej grze.

Przeczytaj także  Fan Pokemon tworzy realistyczne podejście do Charizard

Najstraszniejszym wrogiem napotkanym w tej lokacji jest Boy of Silence. Wyposażony w gigantyczny róg zamiast głowy, z tymi wrogami nie można walczyć bezpośrednio. Zamiast tego ostrzegają innych wrogów o lokalizacji Bookera. Być może najbardziej przerażającą sceną ze wszystkich jest sytuacja, w której Booker znajduje Chłopca Ciszy stojącego tuż za nim po odblokowaniu windy. Przeszywające zawodzenie towarzyszy skokowi.

Scena w przedpokoju – Metal Gear Solid

Metal Gear Solid to jedna z najbardziej cenionych gier wideo wszech czasów. Jako Solid Snake gracze muszą przedrzeć się przez ogromny obiekt nuklearny, próbując powstrzymać gang bezwzględnych terrorystów. To thriller szpiegowski w swej istocie, a nie makabryczny horror.

Jest jednak jest jedna scena, która jest dość przerażająca, nie wspominając o przemocy. W pewnym momencie fani będą świadkami grupy zakrwawionych ciał rozrzuconych po korytarzu. Jeden z ocalałych bulgocze „to duch” przed śmiercią. Z pewnością jest to jedna z bardziej szokujących i brutalnych scen w grze, która zmusza gracza do siedzenia bliżej krawędzi swojego siedzenia.

Człowiek-nietoperz mówi cześć – Batman: Arkham Knight

Galeria łobuzów Batmana zawiera sporo dziwaków. W Arkham Knight Batman zmierzy się ze starymi i nowymi wrogami w ostatniej części trylogii. Zwłaszcza jeden złoczyńca debiutuje w najbardziej wywołujący atak serca sposób.

W trylogii Arkham głównym środkiem transportu Batmana jest jego miotacz. Jest to akcja, która będzie wykonywana tysiące razy w trakcie gry bez żadnych incydentów, usypiając graczy w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa. Dopóki Man-Bat nie zostanie wypuszczony na wolność. Kiedy tak się stanie, następnym razem, gdy gracze będą chwytać się dachu, mogą zostać potraktowani przez oszałamiającą niespodziankę ze strony futrzanego dziwaka.

Dom grozy – Skyrim

Wiele przymiotników można użyć do opisania The Elder Scrolls 5: Skyrim, ale „przerażający” zwykle nie należy do nich. Jako fantasy RPG, motywy i mechanika gry nie są nastawione na to, aby gracz czuł się wrażliwy i przestraszony. Wręcz przeciwnie. Smocze Dziecię jest niezwykle potężny, zdolny do porażenia każdego wroga.

Przeczytaj także  YouTube wprowadza nowe funkcje, aby konkurować z Twitchem

Niemniej jednak, misja „Domu grozy” w Markarth wywołuje uczucie bezradności, tak ulotne, jak to tylko możliwe. Gracz zostaje zamknięty w pozornie nawiedzonym domu, który zaczyna dziwnie się zachowywać. Meble są przestawiane, światła gasną, a od czasu do czasu słychać ciche szepty. Następnie rozlega się dudniący rytm bębna, a złowrogi głos nakazuje graczowi zabić nieszczęsnego towarzysza. To jeden z najbardziej wyjątkowych momentów w grze, który niestety szybko się kończy.

Sekwencja Koszmar – Max Payne

W serii Max Payne tytułowy bohater nie jest człowiekiem, którego należy lekceważyć. To siwy detektyw, który jest w stanie stawić czoła legionom gangsterów i skorumpowanych korporacji. Max Payne skupia się przede wszystkim na akcji, ale jest też wiele mrocznych momentów.

W jednym z przerażających fragmentów gry Max przemierza swój własny koszmar. Gracze biorą udział w takich akcjach, jak chodzenie po linie po strunach krwi i podążanie za odgłosami płaczącego dziecka po domu przypominającym labirynt. To dziwna sekwencja, ale zwykle zapada w pamięć wśród fanów.

Wampir św. Denisa – Red Dead Redemption 2

Red Dead Redemption 2 to zachodni epos, który obraca się wokół banitów i rewolwerowców. Mocne elementy horroru nie znajdują się na szczycie listy. Jednak grom opracowanym przez Rockstar z pewnością nie brakuje dziwności i okazjonalnych niepokojących spotkań.

Jeden z takich makabrycznych epizodów dotyczy wampira przechadzającego się po ulicach St. Denis. Po odkryciu zbioru wskazówek gracze mogą zmierzyć się z krwiopijcą ucztującym na szyi nieszczęsnej ofiary. Po szturchaniu ten sobowtór Nosferatu będzie próbował uczynić z gracza następny posiłek.

Księżyc – The Legend Of Zelda: Maska Majory

Ogólnie styl artystyczny serii The Legend of Zelda nie nadaje się do makabrycznych obrazów. Chociaż przygody Linka są pełne niebezpieczeństw, zazwyczaj nie ma zbyt wielu powodów, by wzbudzić strach.

Przeczytaj także  Pokemon Brilliant Diamond i Shining Pearl: Czym jest Plac Przyjaźni

The Legend of Zelda: Majora’s Mask stanowi niewielki wyjątek. Każdego, kto spojrzy na Księżyc, czeka ponury strach. Jego wyraz jest z pewnością upiorny, ma duże i szalone oczy oraz niepokojący warkot. To obraz, o którym trudno zapomnieć w najbliższym czasie.

Kołyska Shalebridge – Thief: Deadly Shadows

Thief: Deadly Shadows, podobnie jak cała seria, jest grą skupiającą się na ukrywaniu się. Jednak jednym z elementów wyróżniających Thief: Deadly Shadows od reszty jest słynny poziom „Okradanie kołyski”, segment pełen zarówno rzeczywistych, jak i wyimaginowanych niebezpieczeństw.

Poruszanie się po nawiedzonej kołysce Shalebridge to intensywne przeżycie. Budynek posiada własny umysł, zmuszając duchy swoich byłych więźniów do ponownego wędrowania po korytarzach. Wstrzyknięcie elementów survival horroru do gry nastawionej inaczej na skradanie się w niezwykle skuteczny sposób zaskakuje gracza.