Strona główna Wiadomości z gry Aktor podkładający głos w „Gwiezdnych wojnach: The Bad Batch” o doświadczeniu głoszącym każdego klona

Aktor podkładający głos w „Gwiezdnych wojnach: The Bad Batch” o doświadczeniu głoszącym każdego klona

0
Aktor podkładający głos w „Gwiezdnych wojnach: The Bad Batch” o doświadczeniu głoszącym każdego klona

Aktor głosowy Dee Bradley Baker od ponad dekady podkłada głos niemal każdemu żołnierzowi-klonom w „Gwiezdnych wojnach” i ma kilka historii do opowiedzenia.

Odkąd istnieją Gwiezdne Wojny, istnieje wielu aktorów, którzy mogą twierdzić, że grali jakąś postać przez najdłuższy czas. Ale niektórzy mogą być zaskoczeni, wiedząc, że większość aktorów, którzy mogą to stwierdzić, to aktorzy głosowi. Na przykład, podczas gdy Mark Hamill jest osobą, którą większość ludzi kojarzy z Lukiem Skywalkerem, okazuje się, że twórca podkładów głosowych Bob Bergen ma znacznie więcej zasług jako postać, z których wiele to gry wideo, w których Luke jest w takiej czy innej formie. Ale być może jednym z najbardziej płodnych wykonawców w całym Gwiezdnych Wojnach jest Dee Bradley Baker, który od czasu serialu telewizyjnego Clone Wars podkłada głos każdemu żołnierzowi-klonom w większości projektów.

Teraz, gdy firma The Clone Wars uruchomiła własny spinoff, The Bad Batch, Baker ma przed sobą pracę. W Wojnach klonów większość jego ról brzmiała niemal identycznie. Musieliby, biorąc pod uwagę, że w końcu są klonami. Ale teraz, służąc jako głos każdego członka Clone Force 99 (tytułowy „Bad Batch”), może się nieco bardziej zróżnicować ze względu na status postaci jako „wadliwych” klonów. Według samego Bakera to sprawia, że ​​sprawy stają się nieco jaśniejsze.

„Trudne dla klonów jest to, że rozróżnienie między postaciami jest znacznie ściślejsze, chociaż musi być zdecydowane i jasne” – powiedział Baker podczas rozmowy z Colliderem. „The Bad Batch są w rzeczywistości znacznie dalej od siebie, co dziwnie sprawia, że ​​nieco łatwiej jest przeskakiwać od postaci do postaci”. Wypowiadając do tej pory niezliczone identyczne postacie z serii Gwiezdne wojny, Baker rozwinął swoją umiejętność odróżniania poprzez subtelne zmiany wydajności, a nie głos i ton. Następnie opisał swój własny proces myślowy podczas wcielania się w różne postacie i jest to dziwnie poetyckie. „Dla mnie czuję się, jakbym skakał ze skały na skałę w strumieniu” – kontynuował. „Widzę skałę. Pismo jest jasne, a to, do czego skaczę, to ta postać. Widzę ich. Czuję, że ich znam i faktycznie pomaga to, że są dalej zróżnicowani wokalnie, a także pod względem ich osobowość i nastrój”.

Przeczytaj także  Elden Ring: Co zrobić, jeśli brakuje Roderiki

The Bad Batch podąża za wspomnianą wyżej Clone Force 99. Po raz pierwszy wprowadzona w ostatnim sezonie Wojen klonów, jest to grupa żołnierzy-klonów, którzy rozwinęli „defekty”, które spowodowały ulepszone umiejętności, takie jak wzmocnione zmysły śledzenia u lidera zespołu, Huntera i zwiększona siła w raczej jednomyślnym Niszczycielu. Ich przypadkowa indywidualność miała dalszy efekt, w dużej mierze osłaniając ich przed Rozkazem 66 Imperatora Palpatine’a, który „aktywował” ukryte organiczne chipy w głowach wszystkich klonów, zmuszając ich do bezwarunkowego wypełniania rozkazów i polowania na wszystkich Jedi. Nowa seria, której akcja rozgrywa się tuż po złożeniu zamówienia, w następstwie Gwiezdnych wojen: Część III: Zemsta Sithów, śledzi zespół, który próbuje poruszać się po tym dziwnym nowym świecie, w którym demokratyczna Republika ma zaczęło się przekształcać w coraz bardziej faszystowskie Imperium Galaktyczne.

Zakres prac Bakera jest prawie nie do pomyślenia. Nie tylko wyraża dosłownie legion identycznych postaci, ale teraz staje się prawdziwą główną obsadą nowego serialu. To oczywiście nie obejmuje młodej Omegi, pierwszego żeńskiego klona. Ale spędził lata, nadając głos nowozelandzkiemu Temuerze Morrisonowi, który grał oryginalny szablon klonów, Jango Fetta, a obecnie gra Boba Fetta, uważanego za jedynego „niezmienionego” klona Jango. Dlatego możliwość dodania nieco więcej własnego stylu do głosu w The Bad Batch musi być jak powiew świeżego powietrza.

To dopiero początek nowej historii i wygląda na to, że Baker jest więcej niż gotowy, aby przejść do końca. Wielu fanów z pewnością jest podekscytowanych, widząc, gdzie się dzieje. Ale jedno jest pewne: na pewno zabrzmi znajomo.

Star Wars: The Bad Batch transmituje w piątki nowe odcinki w Disney Plus.