Strona główna Wiadomości z gry Dlaczego ma sens nie obsadzić Charlesa Martineta jako Mario w filmie?

Dlaczego ma sens nie obsadzić Charlesa Martineta jako Mario w filmie?

0
Dlaczego ma sens nie obsadzić Charlesa Martineta jako Mario w filmie?

Jasne, Mario nie ma innego głosu poza Martinet, ale to nie znaczy, że świat jest gotowy na 90 minut bez przerwy.

Dorobek filmowy i telewizyjny Martineta, odkąd został Mario (ponieważ nie ma wątpliwości, że Martinet to Mario) jest bardzo nieliczny, a co najważniejsze, nie ma o czym pisać. To nie jest krzywda dla Martinet. Ten brak aktywności jest spowodowany płodną karierą mężczyzny w grach, odkąd znalazł dom w Nintendo, ale faktem jest, że gry Mario osiągają poziom ekspozycji wynoszący około 20 do 30 milionów sprzedanych egzemplarzy w porównaniu do setek milionów ludzi, którzy oglądają filmy Marvela i wszystko, w czym Pratt zagrał główną rolę.

Obsadzenie Pratta to decyzja podjęta w sali konferencyjnej przez producentów wykonawczych, trudno sobie wyobrazić coś, co wyszło z głowy Shigeru Miyamoto, ale właśnie ta część jest powodem, dla którego Nintendo nawiązało współpracę z Illumination w celu opracowania tego filmu. Mario jako film jest surowy, niesprawdzony i, biorąc pod uwagę osiągnięcia większości gier wideo, jest w najlepszym razie ryzykownym zakładem. Wystarczy powiedzieć, że film Mario ma już wielki krzyż do zniesienia bez martwienia się o obsadzenie głównego aktora, który jest nieznany większej części tego, co, jak mają nadzieję, uczyni całą widownię docelową filmu .

Oglądanie, jak Martinet zapełnia się Mario i Luigi przez dłuższy czas, to przyjemność oglądać, przynajmniej dla nielicznych osób, które wiedzą, jak to brzmi ze specjalnych wydarzeń, konwencji lub mediów społecznościowych Martinet, ale niech zagłębi się w to, jak to zabrzmi jak przez 90 minut prosto. W porządku jest kwestionować obsadę Pratta, jest on rażąco największym odmieńcem w całej obsadzie Super Mario, ale tylko dlatego, że Pratt może nie być najlepszym Mario, jaki można sobie wyobrazić, nie oznacza to od razu, że Martinet jest najlepszym wyborem albo.

Przeczytaj także  Objaśnienie „Przymierza” w Nowym Świecie

Wiadomo, że utalentowani aktorzy niekoniecznie wnoszą pełny efekt swoich występów do aktorstwa głosowego, więc jeszcze lepszym argumentem może być to, dlaczego Nintendo zdecydowało się nie obsadzić żadnych profesjonalnych aktorów głosowych. Oczywiście w grę wchodzi gwiazda (a nie rodzaj Mario), ale odwrotnie, żaden przypadek nie powinien skłaniać nikogo do założenia, że ​​określony typ aktora automatycznie wykona dobrą robotę z niesprawdzonym towarem, takim jak Mario.

Gry Mario nie mają tak ogromnych budżetów, jak Cyberpunk 2077, Call of Duty, Grand Theft Auto lub Red Dead Redemption w dzisiejszych czasach, niezależnie od tego, co nie przeszkadza im w grach typu triple-A. W branży filmowej budżet Super Mario może wynosić około 100 milionów dolarów, co wystarczy, aby zrobić sporo gier Mario, więc w konfrontacji z Czy ryzyko związane z wprowadzeniem Martinet na Nintendo jest tego warte?

Choć może to być dziwne, niepokojące, gdy nie słyszysz, jak Martinet gra w Mario, gdy pojawi się pierwszy zwiastun, myśl o tym, że Mario w końcu zbombarduje i obwinie Martineta, powinna być równie przerażająca dla fanów Mario. Jak dotąd kariera Martineta nie ma żadnych skaz, co oczywiście nie oznacza, że ​​nie ma złych gier Mario, ale głos mężczyzny nie jest im winny, ponieważ aktorstwo głosowe (zwłaszcza w Mario < /em>games) to tylko niewielka część większego doświadczenia i produktu, czego dowodem jest wiele świetnych gier ze słabym głosem, które są dostępne.

Obsada Pratta wydaje się nie do pomyślenia, ale żeby być uczciwym, nikt nie wie, jaki typ filmu Mario ma na myśli Nintendo, Illumination i Miyamoto, tylko że hydraulik będzie dużo mówił. Martinet jest już w filmie i trudno sobie wyobrazić, że nie będzie odgrywał roli w trenowaniu Pratta, aby przygwoździł swojego najlepszego Mario, więc jeśli sam Martinet może pogodzić się z tym pomysłem, to dlaczego ktokolwiek miałby to osądzać?

Przeczytaj także  Ten tajemniczy serial Netflix ma jeden z największych zwrotów akcji w historii