Przerwa Michaela B. Jordana nastąpiła w Creed, ale gwiazda Czarnej Pantery mogła strzelać do blasterów Gwiezdnych Wojen zamiast zadawać ciosy.
JJ Styl Abramsa z pewnością naznaczył sequel trylogii Gwiezdnych wojen ze sporym udziałem problemów, chociaż Przebudzenie Mocy było początkowo obiecujące dzięki postaciom drugoplanowym, takim jak Finn i Poe . Biorąc wszystko pod uwagę, rola Finna była dość zmniejszona w pozostałych dwóch filmach, więc z perspektywy czasu wszystko potoczyło się dla Jordana w porządku.
Premiera filmu Przebudzenie mocy odbyła się zaledwie kilka tygodni po pierwszym Credo, które naprawdę uczyniło Jordana gwiazdą po jego występie w ostatnim katastrofalnym filmie Fantastycznej Czwórki . Jordan był powszechnie doceniany za rolę Adonisa Creeda, a jego trening na pewno opłaci się kilka lat później, kiedy zagrał Killmongera w Czarnej Panterze, tak bardzo, że niektórzy fani naprawdę pokochaliby to, gdyby był aby wrócić do Czarnej Pantery: Wakanda Forever.
Pomimo zdobycia pierwszych ról superbohaterów we wszechświecie Marvela, być może przeznaczenie chce, aby Jordan zmienił przywiązanie do DC, ponieważ jest już producentem w Static Shock, kolejnym czarnym superbohaterze z DC Comics. Najwyraźniej pominięcie Gwiezdnych wojen może być świetną rzeczą, przynajmniej dla Holandii i Jordanii.
Saga Gwiezdne wojny jest już dostępna w Disney Plus.