Od późnych lat 60. XX wieku Star Trek był podstawą w świecie science fiction. Nie tylko wielu uważa to za szczyt tego gatunku, ale był to także główny ojciec założyciela w mnóstwie kosmicznych programów i filmów, które zostały stworzone. Spośród 12 różnych programów telewizyjnych (i 13 filmów) franczyza nieustannie zachwycała publiczność imponującą futurystyczną technologią, filozoficznymi i politycznymi merytorami oraz oczywiście dużą liczbą interesujących i różnorodnych ras obcych. Ulubiony fanów, mema sławna, Gorn, to jedna z takich ras – ale kim dokładnie są?

Gorn to gatunek wyglądający jurajski, który po raz pierwszy pojawił się na małym ekranie podczas oryginalnej serii w odcinku „Arena”. To był pierwszy raz spotkanie z Gorn przez członka Federacji – należy to pamiętać na później. W związku z tym nic o nich nie wiadomo, a odcinek całkiem dobrze odgrywał tę tajemnicę. Wzięli osobowość okrutnego potwora, który czai się w ciemności, rozdarty przez związek federacyjny na Cestus III bez bycia widzianym przez załogę przedsiębiorstwa. Pomimo bezwzględnego, podobnego do zwierząt ataku na placówkę, okazano, że są dość inteligentnymi istotami, zwabiając Kirka i jego załogę na planetę z fałszywym zaproszeniem.

W miarę kontynuowania odcinka Kirk nabiera odpowiedzialności za pomszczenie ofiar ataku Gorna i ściga statek w niezbadanym obszarze przestrzeni. Podczas pościgu kolejny przeciwnik wchodzi na lodowisko, wysoce zaawansowany gatunek zwany Metronami. Uchwytują dwa statki i, trzymając życie dwóch załóg w rękach, nie mają pożądania przemocy, zamiast tego obrzydliwie będąc zarówno przedsiębiorstwem, jak i smakiem Gorna. Uważają to za prymitywną wadę postaci, ale, jak na ironię z perspektywy czasu, decydują, że aby rozwiązać skargi obu stron, porzucą obu kapitanów na pobliskiej planecie i zmusili ich do walki. Bardzo dyplomatyczny.

To tutaj publiczność, a także Kirk, przyglądają się, jak wygląda Gorn. Przez późne lata 60. ich projekt był całkiem dobry: humanoidalna (oczywiście) gigantyczna jaszczurka, o zielonej skalowanej skórze, ostrymi zębami i dzikimi smokami. Nie tylko były okrutne, ale gdy walczą kapitan Gorn i Kirk, oczywiste jest, że nawet bez ich technologii Gorn jest silny, a Kirk jest prawie zabity. Jednak w prawdziwie Star Trek wykazano, że siła nie jest najważniejszym czynnikiem w konflikcie, a Kirk unika swojego wroga. Korzystając z treningu Gwiezdnego Flfleet i naturalnego sprytu, ociera się razem części, które znajduje na planecie i buduje sobie broń – swego rodzaju armatę. Dzięki temu może w końcu zdjąć swojego wroga… prawda?

To jednak Kirk, silny przywódca z ostrym umysłem i złotym sercem. Jest szczytem tego, o czym powinna być Federacja, i symbolizuje wszystko, czego uczy Star Trek . Zamiast uciekać się do przemocy, używa broni, aby Gorn poddał się, i oszczędza swoje życie w nadziei, że być może w przyszłości Gorn może dołączyć do Federacji.

Pomimo tego odcinka, od tego czasu Gorn nigdy tak naprawdę nie był dużą częścią franczyzy i nieco zejść do legendy. Jak na ironię nie pojawiają się w żadnej z osi czasu poprzedzających programy, takie jak voyager, DS9, lub nowej generacji (chociaż krótko pojawiają się w mieszanej gwiazdce Trek: Dolne pokłady ), gdzie ich wygląd może działać w odniesieniu do uhonorowania kanonu i ich pierwszego kontaktu. Zamiast tego pojawiły się tylko w programach, które są ustawione przed oryginalną serią , ponieważ jeśli istnieje coś Star Trek pisarza, to utrudnia.

Gorn pojawia się we wszechświecie lustra podczas Enterprise, , który jest ustawiony około 100 lat przed oryginalną serią. Korzystanie z wszechświata Mirror pozwala na wprowadzenie Gorna bez powodowania problemów z ciągłością, umożliwiając im interakcję z federacją lata, zanim powinny one zgodnie z główną osłoną. Podobna rzecz dzieje się w odkryciu, ale tym razem jest znacznie bardziej subtelne, przybierając formę jaja wielkanocnego bardziej niż rzeczywisty wygląd. W pierwszym sezonie gorn szkielet można zobaczyć na tle biura kapitana Lorca. Ponieważ Discovery nie tylko odbywa się na pierwszej osi czasu, ale jest również ustawione przed wydarzeniami oryginalnej serii, może to być postrzegane jako a Błąd ciągłości – jednak, ponieważ Lorca faktycznie pochodzi z wszechświata lustra, błąd ten można łatwo wyjaśnić.

Bardziej ekscytujące dla długoletnich fanów Gorna jest jednak ich obecność w nowej serii Strange New Worlds , którzy przywracają ich w znacznie większy sposób. Aby uniknąć problemów z ciągłością, ekipa Federacji i Pike nie mogą fizycznie ani oficjalnie spotkać Gorna przed oryginalnym odcinkiem , ale oficer bezpieczeństwa Noonien-Singh (nie Khan Noonien-Singh, ale La’an Noonien-Singh ) ma doświadczenie z pierwszej ręki. Cała jej rodzina została przez nich zniszczona, pozostawiając ją jako jedynego ocalałego. Chociaż nie łamie Canona, najnowszy odcinek Strange New Worlds „Momento Mori” może nieco przekraczać granice, gdy napotykają na gorn statek.

Jak bardzo Gorn pojawi się w kolejnych odcinkach, jest nieznane, ale oczywiste jest, że fani tej rasy jest prawie kultowe przez fanów Star Trek , ponownie rozwija się w ich włączeniu do serialu, po latach wypchnięcia się Boku. Niezależnie od tego, czy pisarze używają ich, aby odwoływać się do fanów, aby wciągnąć więcej ludzi, czy też są seriami o wykorzystywaniu ich jako potężnego wroga, na który zasługuje seria, nie jest jeszcze znane, ale tak czy inaczej jest świetnie odzyskać gigantyczną jaszczurkę .