Kolekcja Castlevania Advance zawiera Castlevania: Dracula X, niejasny remake Rondo of Blood, który nie ma najlepszej reputacji.

Castlevania: Dracula X to remake SNES Rondo krwi, a także pierwsza wersja Rondo, która dotarła do Ameryki Północnej. Gra została zremiksowana na tyle, że jest prawie zupełnie inna, dzieląc tylko niektórych wrogów, bossów i mechanikę z oryginalną grą. Ze względu na mniejszą pojemność wkładów SNES usunięto głos, gra stała się bardziej liniowa dzięki przebudowanemu projektowi poziomów, poziom trudności został zwiększony, a Maria nie była już grywalna. Historia została również zmieniona na tyle, że stała się niezgodna z osią czasu Castlevania, co nie przysłużyło się grze w oczach fanów.

Różnice fabuły wydają się niewielkie, ale kolidują z bezpośrednią kontynuacją Symfonii nocyRondo of Blood. Mroczny kapłan Shaft, kulminacyjne spotkanie w Rondo i główny czarny charakter większości Symphony, został całkowicie usunięty. Annette, porwana dziewczyna bohaterskiego Richtera, może zmienić się w Carmillę, jeśli nie zostanie uratowana, i podzieli ataki Shafta. Między tym a Draculą X mówiącym, że toczy się w średniowieczu, a przygody Simona Belmonta miały miejsce kilkaset lat wcześniej, można śmiało powiedzieć, że ta gra nie jest istotną częścią Castlevania. em>biblioteka historyka.

Problemy z Castlevania: Dracula X

Niekongruencja kanonów nie jest jedynym problemem, za który Castlevania: Dracula X jest winny. Gra jest uważana za jeden z najtrudniejszych tytułów Castlevania z niewłaściwych powodów. Richter jest nieco wolniejszy niż w Rondzie Krwi, późniejsi wrogowie są umieszczani na wcześniejszych poziomach, a przeprojektowane etapy są podziurawione bezdennymi przepaściami. Gra ma również tylko dwie alternatywne drogi zamiast czterech, z których jedna skazuje graczy na złe zakończenie i jest dostępna przez normalnie wyglądającą dziurę bez dna. Nawet ostatnia walka z Draculą jest zawieszona nad przepaścią. Każdy, kto zna zamiłowanie Castlevanii do odrzucania, sztywnych skoków i latających wrogów, prawdopodobnie zrozumie, w jaki sposób Dracula X zyskał swoją reputację.

Jednak nie wszystko jest złe. Spritework i ścieżka dźwiękowa są świetne, a dodatkowa trudność może być dla niektórych atrakcyjna. Rdzeniem gry jest nadal Rondo of Blood, ale po usunięciu tak wielu ukochanych części ta wersja nie może być polecana, gdy samo Rondo of Blood jest dostępne gdzie indziej. Castlevania Advance Collection jest nadal warta posiadania i fajnie jest zachować nawet ten słabszy tytuł, ale jest wiele lepszych sposobów na zabicie Draculi niż Dracula X.